Jak policzyć czy inwestycja w SEO mi się zwróci. Czy SEO się opłaca?
Pierwszy odcinek kursu, w którym opowiadam o tym w jaki sposób połączyć działania SEO z wiedzą biznesową i jak w miarę się upewnić, że nasz biznes razem z działaniami SEO, to gra do jednej bramki. Powyżej znajdziesz pierwsze 5 minut odcinka z łącznie 37 minut jakie trwa cały odcinek. Poniżej znajdziesz transkrypcję powyższych 5 minut.
- Czas trwania wstępu odcinka: 5:26 minut
- Czas trwania całego odcinka: 36:55 minut
Witam Was serdecznie w pierwszym nagraniu kursu PAPA SEO. Drodzy, nagrywam odcinek, który znając życie jest milion lat świetlnych od tego co za rok będę uważał za dobre , a jednocześnie jest o epokę od tego co nagrałem kilka tygodni temu. Było bardzo ciężko. Niektórzy moi znajomi, z którymi konsultowałem nagranie to dobrze wiedzą i na pewno niedługo powstanie odcinek z kulis 🙂
Drodzy, wybór tematu na pierwszy odcinek był dla mnie mega skomplikowany. Mam ich łącznie ponad 300 więc już samo to nie ułatwiało zadania. Jednocześnie, bardzo chciałem, aby to był temat który będzie dość szeroki. Na ten o którym już za chwilę, wpadłem po jednej rozmowie z moim znajomym z branży SEO. Gdzieś tam w dyskusji weszliśmy na temat przygotowywania oferty przez SEO. No i okazało się, że ja staremu wydze, bo takim jest ten mój znajomy, jestem w stanie coś ciekawego podpowiedzieć.
Pogadamy więc dziś o istotnie poważnym kłopocie, przed jakim staje wielu przedsiębiorców czy też powiedzmy ludzi biznesu współpracujących z SEO albo zamawiających usługę SEO. Poruszymy więc dylemat czy jeśli w mojej firmie zatrudnię specjalistę SEO, podpiszę umowę z agencją SEO, albo nawet sam optymalizuję stronę,, to – czy – ta – inwestycja – mi – się – zwróci! I KIEDY!
SEO i biznes operują liczbami
I pytanie to na płaszczyźnie biznesu wydaje się absolutnie banalne. No bo każdy sądzę przedsiębiorca jest nauczony, że gdy w coś zainwestował 100 a sprzedał za 150, to elementarną kalkulacją liczy, że zwrot będzie na poziomie 50%. No i ten, no i cześć. Temat zamknięty. Proste. I W tak obliczoną inwestycję jest skłonny inwestować. Bo po prostu ma liczby zrozumiałe biznesowo, Ma liczby, które jest w stanie spiąć ze swoim arkuszem Excel i ze swoją wizją rozwoju. No to po co o tym mówię. Po co opowiadam o podstawach ekonomii?
Otóż ten odcinek szkolenia to próba połączenia dwóch światów – biznesu i SEO, zbyt często dość odległych od siebie. Równie często niesłusznie. To światy, które operują liczbami, których czasem, po prostu, nawzajem nie potrafią sobie wytłumaczyć. Dlaczego? Bo SEO często operuje miernikami, które naprawdę trudno wpasować w biznes.
Biznes, jak już wspomniałem, nauczony jest, że jak inwestuje 100 a sprzedaje po 150 to ma podstawę do ekonomicznego wyliczenia, że mu się to opłaca. I Tych samych zależności szuka inwestując w SEO. Biznes wie, że potrzebuje SEO, że tam jest przychód, ale jak nie znajduje tych zależności w języku, który rozumie, zaczynają się problemy komunikacyjne, albo wręcz rezygnuje z oferty. Po prostu nie wie co kupuje.
Kto powinien policzyć czy SEO się opłaca?
Powstaje więc kolejne pytanie, kto to powinien liczyć. Specjalista SEO? Odpowiedź brzmi – też, ale tylko do pewnego stopnia! Bo mając już przydatne biznesowo dane od SEO, rolę przejmuje biznes, który czasem sam, a czasem razem z tym fachowcem, musi policzyć czy liczby które dostarczy SEO, mogą konwertować na oczekiwane przychody.
I oczywiście, dokładne zmierzenie tego jest niekiedy bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe. Głównie ze względu na ułomność analityki. Ale na tym etapie nie zwracamy na to zbyt dużej uwagi. Na razie chcemy złapać jakikolwiek punkt zaczepienia czy inwestycja w SEO ma szansę się opłacać. A jeśli tak, to czy zwróci się bardziej po 15 latach, po roku, czy może już po miesiącu.
Pierwsze zderzenie z tym tematem, miałem już na początku mojej przygody z SEO w Onecie. Poszedłem kiedyś do jednego z szefów i mówię że chciałbym kupić 1000 artykułów, bo to dobrze zrobi dla SEO w jednym z serwisów. No i dostałem z liścia bo pierwsze pytanie było, ile to da ruchu. Gdzieś szybko strzeliłem z palca że pewnie coś około 300 tysięcy na miesiąc.
Czy policzenie SEO jest skomplikowane?
Drugie pytanie było. a jakże… kiedy to osiągniemy. Nie znałem odpowiedzi. Więc poleciałem znaną formułką, że SEO to skomplikowana materia i nikt nie może zagwarantować efektów i jeszcze w czasie. No i bach. Drugi mentalny plaskacz na poranionym już cokolwiek ego.
Skuliłem głowę i zacząłem to liczyć. Zacząłem szukać formuł, jak się zakładać z życiem, że coś się uda w świecie, w którym jest jak w prognozie pogody. Niby masz gigantycznie dużo danych, ale ułożenie z nich prognozy na nawet kilka dni jest po prostu bardzo trudne.
Autor: Grzegorz Strzelec
